Diagnostyka w medycynie chińskiej szkolenie

Diagnostyka w medycynie chińskiej szkolenie

Medycyna chińska traktuje człowieka holistycznie – jako jedność ciała, umysłu i ducha. Nie patrzy na jeden układ czy narząd, ale całościowy dobrostan psychofizyczny człowieka. Miarą zdrowia jest
równowaga, leczenie więc polega na przywracaniu harmonii w organizmie człowieka. Tak najkrócej można podsumować założenia myśli medycznej, którą wypracowali starożytni Chińczycy, a która zjednała wielu praktyków również poza Chinami. Dzisiaj powszechnie stosuje się termin TCM, czyli skrót od angielskiego „tradycyjna medycyna chińska”, dlatego wymiennie posługuję się tym skrótem.

Kluczowe terminy w medycynie chińskiej

By zrozumieć różne aspekty medycyny chińskiej, potrzebujemy wprowadzenia kilku definicji, które
pojawią się w tym tekście:
· qi – siła witalna, energia życiowa,
· meridiany – drogi, kanały, którymi przemieszcza się qi, obejmują zarówno tkanki znajdujące
się w ich przebiegu, jak i procesy w obrębie nich zachodzące,
· yin i yang – dwie pierwotne i przeciwstawne siły uzupełniające się wzajemnie, zgodnie z
filozofią chińską ich wzajemne oddziaływanie jest przyczyną powstawania i zmiany wszystkich
rzeczy,
· shi i xu – obfitość i pustka,
· biao i li – zewnętrzny i wewnętrzny.

Podstawy diagnostyki w medycynie chińskiej

Diagnoza w medycynie chińskiej służy określeniu przyczyny i stadium choroby, która – w dużym
uproszczeniu – jest dynamicznym procesem dysharmonii. Przy diagnozie określa się nie tylko
chorobę, ale i nazwę wzorca, czyli scharakteryzowanie jakiegoś stanu w danym momencie. Te dwa
elementy budują strategię leczenia. Leczeniem dąży się do przywrócenia równowagi qi pacjenta
(znów: w uproszczeniu).

Fundamentalny dla stawiania diagnozy w medycynie chińskiej (choć oczywiście nie tylko w niej) jest wywiad prowadzony w oparciu o cztery metody. Lekarz czy terapeuta każdorazowo:

· obserwuje – np. ruchy twarzy, dłoni, kolory (twarzy) i języka, analizuje morfologię,
· słucha – głosu pacjenta i dźwięku oddechu i wącha – zapach i wydzieliny ciała,
· dotyka – m.in. bada puls i sprawdza palpację różnych obszarów ciała. Warto nadmienić, że
badanie pulsu ma inny przebieg niż w medycyny klasycznej – bo bez użycia ciśnieniomierza, a
poprzez odpowiedni ucisk nadgarstka. Warto tu dodać, że mistrzowie TCM potrafią na jego
podstawie określić nawet stan emocjonalny, to, czy kobieta jest w ciąży lub czy pacjent
przyjmuje zbyt wysokie dawki beta-blokerów. (To według mnie najbardziej subtelny i
wymagający aspekt medycyny chińskiej),
· zadaje pytania – nie sprowadzają się one do tego, co się stało i co boli, ale obejmują znacznie
więcej kwestii, począwszy od całej historii choroby (również w rodzinie), przez styl życia,
żywienia, odczucia, sen czy sposób odżywiania. Niektóre pytania mogą wywoływać zdziwienie
(np. o cele i pragnienia pacjenta), ale w medycynie chińskiej kluczowe założenie brzmi: nic nie
dzieje się bez przyczyny, a wszystko się ze sobą wiąże.

4 pary przeciwieństw, czyli 8 zasad diagnostycznych

Zebrane w ten sposób objawy analizuje się w oparciu o 8 zasad diagnostycznych. (Oczywiście
przedstawiam tylko podstawowe informacje na ten złożony temat, ale jeśli interesuje Cię ta
tematyka, zajrzyj na moje szkolenia z zakresu TCM).
Pierwszą parą są dwie siły: yin i yang. Każdy objaw może być yin i yang. Kiedy yin – w postaci np.
zimna, wilgoci, wyciszenia itp., przeważa nad yang, to dany objaw kwalifikuje się jako yin.
Analogicznie z yang – jego przewaga sprawia, że objaw klasyfikujemy jako yang. Yang manifestuje się m.in. jako zaczerwienie, rozgrzanie, stwardnienie, pobudzenie itp.

Gorąco–zimno często służy do potwierdzenia kategoryzacji yin i yang. Opisuje ona objaw chorobowy.

I tak stan yin będzie się poprawiać pod wpływem gorąca, a pogarszać przez zimno, yang – odwrotnie.

Kolejna zasada diagnostyczna dotyczy – w uproszczeniu – umiejscowienia objawu: zewnątrz, na
powierzchni (biao) lub wewnątrz (li).

Zasada niedobór–nadmiar (lub: obfitość–pustka), czyli shi i xu, określa nam, czym jest spowodowany stan yang – czy nadmiarem samego yang, czy może brakiem (pustką, niedoborem) yin (i odwrotnie w przypadku yin). To konieczne określenie, dzięki któremu terapeuta czy lekarz wiedzą, czy i co wzmacniać, a co redukować. Shi i xu pozwalają również określić obecność (nadmiar lub niedobór) patogennego czynnika zewnętrznego – jednego z sześciu w tradycyjnej medycynie chińskiej (o nich przeczytasz w tym tekście).

W zrównoważonym systemie energia przepływa płynnie – nigdzie nie zalega, nie gromadzi się i
nigdzie jej nie brakuje. Odchyły od tej normy, czyli brak równowagi, wymagają właśnie odpowiedniej reakcji.

Co wynika z takiej diagnozy

Gromadząc te wszystkie objawy, zobaczymy, że ból (czy objaw) bólowi nierówny. Określenie, że dany ból głowy jest typem yang pomoże nam w stwierdzeniu, że ciepło czy jasne światło go pogorszą. Na przykład ból w klatce piersiowej może występować na skutek zastoju z niedoboru krwi. Wtedy pacjent ma słaby puls, może być blady na twarzy i mieć blady język, generalnie mieć skłonność do stanów lękowych. Ból w takim wypadku raczej będzie miał charakter tępy, wskazujący niedobór qi. W innym przypadku z kolei może wynikać z nadmiaru tłustego jedzenia i weekendowych bankietów, stresu, szybkiego trybu życia (jak często w życiu biznesmena) – puls w takim przypadku może być  duży i silny, a język będzie miał tłusty żółty nalot. Na twarzy pojawi się czerwień, osoba taka będzie mieć skłonność do wybuchów złości. W tym przypadku będzie większe prawdopodobieństwo wystąpienia bólu kłującego wskazującego zastój krwi. I tak strategia leczenia będzie tutaj zupełnie inna niż we wcześniej opisanym przypadku, pomimo podobnej lokalizacji dolegliwości bólowych.

Ważne jest więc, by potrafić rozpoznać tę kluczową różnicę.